W ostatnim wakacyjnym tygodniu wybraliśmy się na wycieczkę do Inwałdu koło Wadowic.
Miejscowość ta ostatnimi laty zasłynęła w Polsce i Europie
głównie z tzw. "Parku Miniatur.
Tradycyjnie podzieliliśmy się na grupy by dotrzeć do celu.
Pierwsza grupa na miejsce pojechała naszym busem. Druga dotarła do Inwałdu autobusem pks.
Dla niektórych kolegów przygoda zaczęła się już wraz z odjazdem PKS-u.
Podróż wszystkim upłynęła miło i sympatycznie. Obie grupy na miejscu powitały się słonecznym uśmiechem.
Po wejściu do "Parku Miniatur", naszym oczom ukazał się fantastyczny widok.
Wszystkie najważniejsze budowle świata, w jednym miejscu,okraszone pięknym krajobrazem Beskidu Średniego.
Na miejscu można podziwiać w skali 1:25 miniaturowe budowle. Są tutaj starożytnych mistrzów architektury i największe osiągnięcia budowlane XIX wieku.
Ekspozycja W Parku Miniatur to około 40 budowli. Jest ona podzielona na dwie części: słynne budowle z całego świata oraz polskie perły architektóry.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od części amerykańskiej - Statuły Wolności z Nowego Jorku,
posągu 4 prezydentów z Los Angeles, po czym przeszliśmy podziwiawiać miniatury starożytne: Sfinks,
Mur Chiński i pałacem z dalekich Indii.
Można zobaczyć także miniatury Opery z Sydney, posąg Chrystusa z Rio de Jenerio, posągi z Wyspy Wielkanocnej, które również robią duże wrażenie.
Jest m.in. paryską wieże Eifflla, Bazylika św. Piotra (jedyna w skali 1:15).
Jest tu także Coloseum - symbol starożynego Cesarstwa i krzywa wieża w Pizzie.
Jest berlińka Brama Brandemburska a także ku uciesze Polaków makieta Zamku Królewskiego w Warszawie.
Na terenie inwałdskiego parku poza historią opowiadaną przystępnymi słowami przez przewodnika
można na wiele sposobów miło spędzić czas.
Był to cudowny słoneczny dzień spędzony na łonie natury,a lekcja integracji przyda się nam wszystkim.
Miejscowość ta ostatnimi laty zasłynęła w Polsce i Europie
głównie z tzw. "Parku Miniatur.
Tradycyjnie podzieliliśmy się na grupy by dotrzeć do celu.
Pierwsza grupa na miejsce pojechała naszym busem. Druga dotarła do Inwałdu autobusem pks.
Dla niektórych kolegów przygoda zaczęła się już wraz z odjazdem PKS-u.
Podróż wszystkim upłynęła miło i sympatycznie. Obie grupy na miejscu powitały się słonecznym uśmiechem.
Po wejściu do "Parku Miniatur", naszym oczom ukazał się fantastyczny widok.
Wszystkie najważniejsze budowle świata, w jednym miejscu,okraszone pięknym krajobrazem Beskidu Średniego.
Na miejscu można podziwiać w skali 1:25 miniaturowe budowle. Są tutaj starożytnych mistrzów architektury i największe osiągnięcia budowlane XIX wieku.
Ekspozycja W Parku Miniatur to około 40 budowli. Jest ona podzielona na dwie części: słynne budowle z całego świata oraz polskie perły architektóry.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od części amerykańskiej - Statuły Wolności z Nowego Jorku,
posągu 4 prezydentów z Los Angeles, po czym przeszliśmy podziwiawiać miniatury starożytne: Sfinks,
Mur Chiński i pałacem z dalekich Indii.
Można zobaczyć także miniatury Opery z Sydney, posąg Chrystusa z Rio de Jenerio, posągi z Wyspy Wielkanocnej, które również robią duże wrażenie.
Jest m.in. paryską wieże Eifflla, Bazylika św. Piotra (jedyna w skali 1:15).
Jest tu także Coloseum - symbol starożynego Cesarstwa i krzywa wieża w Pizzie.
Jest berlińka Brama Brandemburska a także ku uciesze Polaków makieta Zamku Królewskiego w Warszawie.
Na terenie inwałdskiego parku poza historią opowiadaną przystępnymi słowami przez przewodnika
można na wiele sposobów miło spędzić czas.
Był to cudowny słoneczny dzień spędzony na łonie natury,a lekcja integracji przyda się nam wszystkim.
TeKa
SSuuper! :)
OdpowiedzUsuń